|
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
migamor
Pożeracz encyklopedii akwarystycznej
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 370 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Płeć:
|
|
Wysłany: Czw 17:39, 15 Sty 2009 Temat postu: bojowniki w małym akwarium |
|
|
Wszyscy mówią że jak ktoś ma bojowniki w np. 5l akwarium lub 10l że to za małe, złe, ryby nie mogą w takich być... . A ja widziałam w jednym zoologu że one i tak w takich małych kubkach tam pozdychały biedne. to już chyba lepiej im w takim akwarium niż w kubkach?
Ai jak kupiłam sobie raz dwa bojowniki (i mam je do dziś ) i wpuściłam je do 63l akwarium to nie chciały jeść i siedziały tylko w rogu akwarium. Na drugi dzień przełożyłam je do 10l a wdedy widac było że były zadowolone. No co wy na to? A i chcę dodać że dwa samce razem!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Sob 13:21, 17 Sty 2009 Temat postu: Re: bojowniki w małym akwarium |
|
|
migamor napisał: |
Wszyscy mówią że jak ktoś ma bojowniki w np. 5l akwarium lub 10l że to za małe, złe, ryby nie mogą w takich być... .
|
I słusznie mówią.
migamor napisał: |
Ai jak kupiłam sobie raz dwa bojowniki (i mam je do dziś ) i wpuściłam je do 63l akwarium to nie chciały jeść i siedziały tylko w rogu akwarium.
|
Normalne zachowanie na początku adaptacji do nowych warunków. Po 2-3 dniach zachowywałyby się normalnie. Gdyby akwarium było obsadzone roślinami, tak jak lubią bojowniki to już po kilku godzinach pływałyby w najlepsze.
migamor napisał: |
Na drugi dzień przełożyłam je do 10l a wdedy widac było że były zadowolone. No co wy na to? A i chcę dodać że dwa samce razem!!! |
Co ja na to? Skandalicznie i tragicznie. Zresztą obsada w w obydwu twoich akwariach pozostawia wiele do życzenia. Niewiele wiesz o wymaganiach ryb, które trzymasz a to znaczy, że niespecjalnie przejmujesz się ich losem i potrzebami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
migamor
Pożeracz encyklopedii akwarystycznej
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 370 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Płeć:
|
|
Wysłany: Sob 19:15, 17 Sty 2009 Temat postu: mania jest... |
|
|
Ty moze tez niewiele wiesz?
krytykwac potrafisz?
ktos cie lubi?
przepraszam, ale skąd wiesz czy nie wiem wiecej od ciebie?
kolezanek nie masz za duzo co?
a i nie krytykuj kazdego kto ci nie odpowiada!!!
myslałam ze bede mogła ... na tym forum ale widze ze chyba nie bede sie udzielac!!!
jezeli niektozy sa tak nastawieni to ja dziekuje
wiesz co mania jezeli chcesz sie kłucic i mnie nie lubisz to tylko to powiedz a nie bede sie udzielac
Posty zostały połączone.[/b]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Sob 20:55, 17 Sty 2009 Temat postu: Re: bojowniki w małym akwarium |
|
|
Najpierw pytasz:
migamor napisał: |
. No co wy na to? |
a potem się obrażasz za napisanie prawdy.
Twoje uwagi są nie na miejscu. Żaden akwarysta, który poważnie traktuje swoje hobby, od lat czyta książki, jeździ na wystawy, pokazy, wykłady i spotkania z innymi akwarystami nie może spokojnie patrzeć na bezmyślne traktowanie ryb.
Ja też na początku wiele ryb dostawałam w prezencie, ale jako osoba odpowiedzialna czytałam o wymaganiach i potrzebach każdej z nich i prawie wszystkie oddałam w dobre ręce a rodzinie potrafiłam wytłumaczyć, żeby mi nie robiła takich prezentów bo moje akwarium jest za małe lub nie wszystkie ryby mogą żyć zgodnie ze sobą i jakoś wszyscy zrozumieli. Na tym właśnie polega odpowiedzialność za zwierzęta.
Przyjaciół mam bardzo wielu, ale w przeciwieństwie do ciebie nie muszę się im podlizywać ani we wszystkim przytakiwać, każdy ma prawo do własnego zdania, a spory załatwiamy poprzez rzeczową dyskusję na argumenty a nie wzajemne obrażanie się. To jest właśnie przyjaźń i szacunek.
Nie jestem do ciebie negatywnie nastawiona, bo przecież cię nie znam.
To jest forum akwarystyczne, ma służyć rozwijaniu wiedzy, która pomoże nam właściwie opiekować się zwierzątkami, które wzięliśmy pod opiekę i za które jesteśmy odpowiedzialni.
Rejestrując się tutaj chyba wzięłaś to pod uwagę. Jak najbardziej twoje udzielanie się na forum jest mile widziane.Nie licz jednak na to, że ktoś będzie ci słodził i głaskał po główce za to, że robisz źle.
Zamiast mnie bezpodstawnie atakować i obrażać się jak rozkapryszone dziecko naucz się przyjmować krytykę i panuj nad emocjami bo to podstawa na forum.
Ze swojej strony sprawę uważam za wyjaśnioną. Resztę pozostawiam tobie do przemyślenia. Jeśli masz jeszcze do wylania jakieś osobiste żale to zapraszam na PW.
Ostatnio zmieniony przez mania dnia Sob 20:59, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
migamor
Pożeracz encyklopedii akwarystycznej
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 370 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Płeć:
|
|
Wysłany: Nie 16:21, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
dlaczego sugerujesz ze mam zlą obsade?
P.S Moze przestaniemy sie juz kłucić, bo szczerze mowiąc mam juz dosc.Zgoda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Nie 18:06, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zbiornik 10l nie nadaje się do trzymania ryb. Rybka jak każde żywe stworzenie potrzebuje określonej przestrzeni życiowej do prawidłowego rozwoju i dobrego samopoczucia.
Minimalny zbiornik w jakim można trzymać JEDNEGO bojownika to 20-25l , na harem czyli 3sztuki potrzebne już jest co najmniej 45l.
Mniejsze akwaria niż 20l można jedynie przeznaczyć na zbiornik tarliskowy, kotnik, szpitalik albo zrobić z niego krewetkarium.
Masz swój pokój? To teraz wyobraź sobie, że zamykają cię tam z pięciorgiem rodzeństwa lub przyjaciół bez możliwości wyjścia. Musicie tam razem mieszkać, spać, uczyć się, jeść i załatwiać tam swoje potrzeby fizjologiczne. Ktoś będzie wam przynosić jedzenie i raz na tydzień wynosić wiadro z odchodami. Po krótkim czasie nerwy wam zaczną puszczać, zaczną się kłótnie i konflikty o byle co. Atmosfera będzie coraz bardziej nerwowa, a ty nawet nie masz gdzie się na chwilę schować aby odpocząć od tego zgiełku.
W dodatku jeden z twoich przyjaciół jest koszykarzem, ma 2,15m wzrostu, ciągle zawadza głową o żyrandol, podczas snu jego nogi ciągle lądują na czyjejś głowie.
Po paru miesiącach nadal żyjecie, ale co to za życie, grupka zestresowanych, znerwicowanych ludzi, raczej nikt z was nie powie, że jest zadowolony i szczęśliwy.
Jeśli to jeszcze do ciebie nie przemawia to wyobraź sobie życie kilku więźniów w jednej celi. Myślisz, że są szczęśliwi?
Czy teraz rozumiesz jak żyją twoje ryby?
Rybki należy odpowiednio dobierać nie tylko pod względem ilościowym do litrażu ale też pod względem wymagań środowiskowych. Nie można też trzymać w akwarium 60l ryby, która dorasta do powiedzmy 30cm bo po prostu skarłowacieje.
Ps. Ja się z tobą nie kłócę, od początku próbuję ci wytłumaczyć, że robisz źle. Ja też nie mogę sobie pozwolić na tak duże akwarium jakie bym chciała, dlatego trzymam ryby odpowiednie do mojego litrażu.
Nie trzyma się konia jak się nie ma odpowiedniej stajni, trudno trzymać go pod biurkiem czy łóżkiem w pokoju
Jeśli nadal masz wątpliwości to proponuję, abyś na kilku innych forach akwarystycznych opisała obsadę w swoich zbiornikach, zobaczysz co ci tam powiedzą i jak zostaniesz potraktowana.
Ostatnio zmieniony przez mania dnia Nie 18:10, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
migamor
Pożeracz encyklopedii akwarystycznej
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 370 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Płeć:
|
|
Wysłany: Nie 22:25, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ale maniu akwarium 10 litrowe kupilam sobie jako kotnik dla gupikow i mieczykow. Potem dostałam na urodziny własnie stadko bojownikow od kuzyna. Wytlumaczyłam mu ze bojownik to nie ryba stadna jak neon czy kirysek i nie mozna go trzymac w zadnym z moich akwariow. Zrozumiał i powiedział ze nie kupi mi wiecej zadnej ryby. A tego rekina to tez dostałam w prezencie od kolezanki, sama bym go sobie nie kupiła bo masz racje wiem ze nie pasuje do mojego akwarium. Ale z tymi bojownikami nie miałam co zrobic, w zoologu nie chcieli ich przyjąc bo powiedzieli ze biorą albo z chodowli albo tylko "specjalne" okazy. W innych tez sie pytałam ale ten sam skutek.Mam kule (ktorą dostałam razem z rekinkiem) ale nigdy do kuli nie wlozyłabym zadnej ryby!!!Mam nadzieje ze mnie rozumiesz
Chce kupic sobie wieksze akwarium- bo przekonalamrodzicow i mi pozwolili. Przeznacze na to 2000zl. tylko tyle bo na wieksze mnie nie stac
Jezeli chodzi o akwarystyke to znam sie bardzo dobrze.
Wczesniej nie mnialam czasu opisac choroby mojego rekina zgodnie z tymi punktami bo nie mialam czasu.
Nigdy nie skrzywdzilabym zwierzecia bo po prostu kocham je, wiem ze cierpią ale to nie moja wina
wytlumaczylam wszystkim ze nie chce ryb bo wole sama robie kupie odpowiednie.
Napisalas ze zle robie ale czy to z mojej winy?
Wjednym poscie napisałas ze prawdziwy akwarysta jezdzi na wystawy itd... ja wlasnie tak robie napisalas tez:
Jeśli nadal masz wątpliwości to proponuję, abyś na kilku innych forach akwarystycznych opisała obsadę w swoich zbiornikach, zobaczysz co ci tam powiedzą i jak zostaniesz potraktowana.
nie, ja wole to forum bo jak patrzylam na inne to to bylo najfajniejsze.
Mysle ze zrozumialas i zmienisz o mnie zdanie.
odpiszesz bo chce wiedziec?
nie pisz posta pod postem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć:
|
|
Wysłany: Pon 15:08, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
10l to za mało na dwa bojowniki 1rozumiem ale dwa
morze się bały na początku zawsze tak jest a potem jak się już przyzwyczają to juz nie będą stac w koncie
ja juz sie na tym przekonałem
Proszę nie odkopywać tematów sprzed roku. I kolejny raz zwracam uwagę na błędy w zapisie.
rybio0oka
Ostatnio zmieniony przez balu1-77 dnia Pon 15:10, 27 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|